Ktoś inny szykuje się na długo wyczekiwane wakacje, przewidując wszystkie przyjemności na wybrzeżu, podczas gdy ktoś już odwiedził i jest trochę smutny, że wakacje tak szybko minęły. Ale zarówno w pierwszym, jak iw drugim przypadku przyjemnie będzie skorzystać z aromatów, które niosą ze sobą świeżość morskiego powietrza i urzekający chłód morskiego wybrzeża. W obu przypadkach morskie aromaty pomogą Ci poczuć przypływ energii i wzmocnią wrażenia przebywania na morzu.
Jak pachnie morze? Tak, oczywiście chłód, świeżość, wodorosty, gorący piasek, mokre drewno, rośliny obficie rosnące na wybrzeżu, nuty ozonowe.
Aromaty morskie pomagają usłyszeć odgłosy morskiego wybrzeża - krzyki mew, szum fal. I nawet zamykając oczy można poczuć szum fal, szelest kamyków na brzegu morza i wyobrazić sobie niekończące się niebiesko-zielone przestrzenie, „...gdzie drzemią delikatny mirt i ciemny cyprys, a południowe fale słodko szumią... ”.
Perfumy morskie, stosunkowo nowy styl perfumerii, ale jest już wielu fanów tych zapachów, którzy chcą poczuć świeżość morza, poczuć energię zapachów, które mogą połączyć Cię z naturą, poczuć harmonię i wielkość tego świata.
A więc perfumy morskie.
Czy można umieścić wszystkie te doznania w małej butelce? Okazuje się, że jest to możliwe. Aromaty powietrza i moc żywiołów morskich, mocna słona świeżość są tworzone za pomocą naturalnych i syntetycznych składników.
Belle Iode francuskiej marki Carrement... Perfumiarz Frank Jammes skoncentrował w jednym zapachu świeżość wiatru, zapach zieleni, morskie powietrze nasycone jodem i ozonem, drewno i mech, dopełniając kompozycję piżmem i bursztynem.
Zapach Iroaz z kolekcji perfum Lostmarch. To zapach świeżej morskiej bryzy i alg, to morskie nuty o zapachu dzikiej róży.
Zapach Ael Matucieleśniający ducha wybrzeża Bretanii. To spokój i cisza, harmonia i zapach jaśminu, dzikiej róży i rumianku.
Utracona Marchia Aod... Aod - z dialektu bretońskiego oznacza „wybrzeże”. Aromat przepełniony świeżością, spokojem. Morska melodia rozpoczyna się nutami grejpfruta i pomarańczy, następnie pojawiają się lekkie i przejrzyste nuty gardenii i jaśminu, a cały koncert przepełniony ekscytującymi aromatami morza kończy się ciepłym cedrem i białym piżmem. W aromacie wyczuwalny jest ciepły słoneczny dzień, przepełniony kwiatowo-owocowym zapachem.
Zapach Fleur de Liane od L`Artisan Parfumeur przyniesie nam nie tylko świeżość, ale także radosny nastrój – to morskie nuty połączone z zapachem kwiatów.
Zapach L`Eau de L`Artisan od L`Artisan Parfumeur. Jest w nim niezwykły chłód i świeżość morskiej wody. Łączy w sobie elegancję, nowoczesny styl i ekscytujące morskie elementy.
Są zapachy, w których rozbrzmiewają nie tylko morskie nuty, ale także ciepły orientalny oddech. Aoud Forest firmy Montale to orientalny, cytrusowy zapach, który wykorzystuje afrodyzjaki, aby stworzyć atmosferę zmysłowości. Zapach ma jednocześnie zmysłowość i elegancję.
Perfumy dedykowane Morzu Czerwonemu Morze Czerwone... To jest prawdziwe perfumy męskie... Kompozycja składa się z pięknego bukietu róży, irysa, a morskiego żywiołu nadaje jej drzewny zapach mokrego drzewa sandałowego obleczonego piżmem.
Poświęcony Morzu Czarnemu - Morze Czarne, w którym czuć ogrom i romantyzm morskiej odległości, która skłania do podróży do odległych krajów.
Kompozycja zapachowa składa się z włoskiego cynamonu połączonego z wyrafinowanym korzennym aromatem szafranu. Drzewo sandałowe, czystek i zapach piżma zachęcają Sinbada w bajeczną podróż na egzotyczne arabskie wybrzeża, do tajemniczych i pełnych tajemnic Indii.Niezwykły zapach, w którym połączenie ciepłych i zmysłowych nut dopełnia świeżość konwalii, cyprysu i cedru.
W perfumach białe morzepoświęcony Morzu Białemu, surowemu i lekko lodowatemu pięknu dźwięków Północy, niekończącym się lodowatym przestrzeniom. Aromat otwiera się odrobiną soczystej limonki. Niejako orzeźwia, jakby mroźnym powietrzem. Kwiatowe aromaty fiołka, irysa połączone z akordami paczuli, orzecha włoskiego i piżma nawiązują do świeżości morskiego powietrza i tworzą harmonię uczuć.
Zapach Żółte morze poświęcony Morzu Żółtemu, gdzie Korea i Chiny są przyciągane do podróżowania po samym Dalekim Wschodzie. Kompozycja zdaje się podkreślać egzotyczne kraje Wschodu – chilijską lawendę, biały cedr, najrzadsze kadzidło i cytrusy – bergamotkę i cytrynę, połączone z ciepłem paczuli, kadzidła i bursztynu.
Aria di mare - „Whisper of the Sea” marki Il Profumo to włoska kompozycja perfum, w której aromaty bambusa, herbaty, ziół i kwiatów, mięty i akacji, piżma i kwiatu tiary w połączeniu z nutami morskimi tworzą harmonię piękna natury.
Ale jak połączyć szalejący żywioł morza i spokojną nieskończoną powierzchnię w jednym zapachu? Czy to możliwe? Okazuje się, że jest to możliwe. A perfumiarz Egon Oelkers odniósł sukces w Vista Sul Mare (unisex) dla marki Linari. Jest to aromatyczny zapach cytrusów morskich. W skład kompozycji wchodzą owoce cytrusowe (bergamotka, cytryna, grejpfrut i mandarynka), dzikie jagody i jałowiec, konwalia, róża, passiflora i goździk, a także drzewne aromaty cedru, mchu i paczuli. Cała orkiestra kończy się piżmowo-bursztynowym akordem.
Perfumy Oltre, perfumiarz Laura Tonatto. Są to niekończące się morskie przestrzenie, rozciągające się daleko poza horyzont, kuszące i zachwycające swoją wielkością. To lekka, świeża bryza. Kompozycję tworzą nuty lilii, sosny i morza.
Gronorost - markowe perfumy Oscar de la Rentawypełnione akordami alg przywodzącymi na myśl Morze Sargassowe: powietrze przesycone solą i jodem, świeże nuty cytrusowe, wodorosty i… ogórek. Zapach, który pomoże Ci poczuć się nad bardzo błękitnym morzem.
Morze pachnie cudownie, obiecując przestrzeń, wolność i czystość. Odpoczywasz i zapominasz o wszystkich trudnościach życia. Algi, sól, jod, wiatr - wszystko cieszy zmysł węchu. I wiesz, że nie ma przed Tobą żadnych zmartwień ani zmartwień.
A może morskie zapachy przypomną Ci podróże, wyczyny, które możesz wykonać, aby poczuć niesamowicie ostre doznanie życia? Pamiętajcie Jacka Londona „Journey on the Snark”: „Wysokie fale toczyły się rzadko… a wiatr zdmuchnął ich spienione wierzchołki, a powietrze było tak nasycone pyłem wodnym, że nic nie było widać poza drugą falą…”.