Dziś jest wiele konkursów piękności i najpiękniejsze dziewczyny nie są nimi zainteresowane. Wręcz przeciwnie, wiele dziewcząt gardzi konkursami piękności, w których będą musiały odpowiadać na głupie pytania jury, starać się je zadowolić z całej siły, a zostaną rygorystycznie ocenione, w wyniku czego zwycięstwo zostanie przyznane do zupełnie innej dziewczyny, kierując się względami finansowymi lub politycznymi.
Współczesne konkursy piękności przeżyły swoją przydatność i są interesujące tylko dla leniwych zwykłych ludzi, którzy są ciekawi rywalizacji pięknych dziewczyn w telewizji.
Ale wszystko zaczęło się raz i na samym początku konkursy piękności wydawały się radzieckim dziewczętom okazją do wygrania biletu do nowego bajecznego życia! Nawet jeśli nie wygrasz i nie zdobędziesz korony, jest szansa, że zwrócą na Ciebie uwagę i złożą kuszącą ofertę...
Wiele dziewcząt otrzymało kuszącą ofertę, ale jak rozwinęło się ich przyszłe życie, nie można się dowiedzieć, dlatego rozważymy jedną historię zwycięzcy konkursu piękności - „Moskiewska piękność-88”.
Dziesiąta równiarka Masza Kalinina stała się pierwszą sowiecką pięknością.
Finał konkursu Moscow Beauty-88 odbył się na scenie Pałacu Sportu w Łużnikach. Konkurs piękności trwał trzy dni, przewodniczącym jury był Ludowy Artysta ZSRR muzułmanin Magomajew.
Organizatorzy sowieckiego konkursu wyzywająco postanowili zrezygnować z ogólnie przyjętego światowe standardy piękna i ogłosił, że w konkursie może wziąć udział dziewczyna o dowolnej figurze!
Główną ideą tego konkursu była chęć pokazania, że w ZSRR kobiety cenią nie tylko patriotyzm, ciężką pracę i siłę, ale także piękno.
Wśród sześciu finalistów konkursu Moscow Beauty-88 znalazła się 20-letnia Oksana Fandera (na zdjęciu po lewej) - przyszła aktorka i żona reżysera Philipa Yankovsky'ego. Mimo sympatii członków jury, brak moskiewskiej rejestracji Oksany uniemożliwił jej wygraną - Fandera przyjechała z Odessy na podbój stolicy. Mimo to dziewczyna została jednym ze zwycięzców konkursu.
Finalistka Irina Suvorova miała jeszcze większą trudność - wyszła za mąż i miała dziecko. Nie dało się już jej usunąć z konkursu – w końcu była jedną z finalistek, ale nie można było przyznać jej korony zwycięzcy. Pierwotnie planowano nazwać konkurs „Miss Moskwy”, więc nie było sposobu, aby dać zwycięstwo „Pani”.
A kolejna finalistka konkursu została porwana przez jej nazwisko. Organizatorzy konkursu nie odważyli się dać zwycięstwa Elenie Durnevej z powodu jej nazwiska.
W rezultacie piękności ustąpiły miejsca rywalowi, który został zwycięzcą pierwszego sowieckiego konkursu.
Zwycięzcą została dziesiąta klasa Masha Kalinina. Po konkursie spróbowała swoich sił w modelingu, a później wstąpiła do hollywoodzkiej szkoły aktorskiej. Masha Kalinina mieszka obecnie w Los Angeles i nosi imię Mariah Kailin.
Takie było życie pierwszego sowieckiego piękna.