Dziś nie ma problemów z przesyłaniem obrazów na odległość iw czasie. Dzięki Internetowi możemy podróżować w przestrzeni i czasie bez wychodzenia z domu. Każda fashionistka, będąc w Moskwie lub Saratowie, może z łatwością zapoznać się z kolekcjami mody swojej ulubionej marki - oglądać filmy z pokazów, osobno patrzeć na przednie i tylne zdjęcia, czytać informacje o materiałach i przedmiotach, które zainspirowały projektanta podczas tworzenia tej kolekcji.
Możesz także zobaczyć, jak zwykli ludzie ubierają się na ulicach Londynu, Paryża, Sztokholmu, Stambułu i inne miasta. Internet i technologie cyfrowe dają nam niesamowite możliwości. Dlatego naszym potomkom będzie łatwo studiować historię mody XXI wieku, ponieważ pozostawimy po sobie ogromną ilość zdjęć i filmów w formacie cyfrowym.
Nasi przodkowie mieli pod tym względem mniej szczęścia, nie było zdjęć, filmy również uważano za bajki. Pozostaje tylko malowanie...
Przyjrzyjmy się twórczości angielskiego malarza Williama Larkina, który mieszkał w Anglii w latach 1580-1619.
Największą aktywność twórczą artysta osiągnął w 1609 roku i tak pracował aż do śmierci w 1619 roku. To takie krótkie życie, ale William pozostawił po sobie spuściznę portretów kobiet, dziewcząt i dziewcząt, z której możemy studiować historię mody.