Edmond Roudnitska to legendarny perfumiarz, nauczyciel wielu znanych perfumiarzy, który sam uczył się u Ernesta Bo i stworzył aromatyczne arcydzieła, które są nam znane do dziś i stały się klasykami perfumerii.
Edmond Rudnitska jest synem ukraińskich emigrantów, urodzonym w 1905 roku w Nicei we Francji. W 1946 r. Edmond Roudnitska założył Art et Parfum, swoje prywatne laboratorium perfumeryjne, a w 1926 r. zaczął studiować perfumy w Grasse. W 1927 przeniósł się do Paryża. Przyszły perfumiarz studiował chemię u Bertranda Duponta i Delaire. Żył 90 lat i pozostawił po sobie pamięć o wielkim perfumiarze. Jego uczniowie stali się… Jean-Claude Ellena, Mona Di Orio, Francois Demachy, Oliver Cresp i wielu innych, którzy uważają go za swojego nauczyciela i szczyt twórczości perfumeryjnej. To on wpłynął na nich, nauczył ich ucieleśniać w zapachach jasne przeżycia emocjonalne.
„Każdy nowoczesny perfumiarz potrafi stworzyć słodki zapach. Sztuką jest stworzenie zapachu, który ma duszę.” Te słowa wielkiego perfumiarza zapamiętuje każdy z nich i za każdym razem sprawdza za ich pomocą swoje dzieło – czy odpowiada temu, co zostało powiedziane.
Diorissimo, Eau Sauvage czy jego ukochana Diorella i wiele innych zapachów stało się nie tylko arcydziełami światowej perfumerii, ale także wzorcami.
Pewnego razu Christian Dior postanowił stworzyć zapach, który będzie się powtarzał i stał się wyrazem jego duszy. A ten zapach stworzył Edmond Roudnitska. To był Diorissimo.
Diorissimo to klasyk, to ideał ludzkiego geniuszu. Kompozycja zapachowa składa się z delikatnej konwalii, pachnącej konwalii, luksusowego bzu, zmysłowego ylang-ylang, majestatycznego amarylis, delikatnego boru, korzennego zapachu rozmarynu.
Przez 70 lat Edmond Roudnitska stworzył tylko 17 perfum, ale wszystkie stały się szczytem jego talentu, ponieważ przed powołaniem stworzonego zapachu ciężko pracował, chociaż dosłownie od pierwszej próby dla wielu zapach wymyślony przez Rudnicką wydawał się już kompletny. Sam wielki perfumiarz myślał zupełnie inaczej: „Mam jeszcze dużo do zrobienia nad tym”.
Jego pierwszym sukcesem były perfumy Femme – „Woman”, które Roudnitska stworzyła dla żony Marcela Roche'a. Początkowo perfumy były produkowane w bardzo małych ilościach i tylko wybrane panie mogły z nich korzystać. Ale rok później rozpoczęła się ich masowa produkcja.
Czasami myślimy – aby zostać wielkim perfumiarzem, a przynajmniej tylko perfumiarzem, pierwszym warunkiem musi być bezpośrednie połączenie z pięknymi wytworami natury, takimi jak luksusowe plantacje Prowansji. Czy naprawdę można stworzyć luksusowy zapach bez kontemplacji tego piękna, w którym odurzający zapach jaśminu, delikatnej lawendy, wiśni, mimozy i luksusowej królowej kwiatów - róży... Okazuje się, że tak. W końcu Edmond Roudnitska stworzył swoją Femme w latach 1943 - 1944 w samym Paryżu podczas wojny, kiedy znajdował się w budynku, który miał po jednej stronie zakłady chemiczne, a po drugiej wysypisko śmieci. Oczywiście kontemplując i czując piękno natury, dla wielu perfumiarzy jest to pierwszy z warunków do stworzenia arcydzieła. Ale prawdopodobnie dlatego Edmond Roudnitska w światowej perfumerii również należy do chwały największego perfumiarza XX wieku, ponieważ nie zawsze miał ten stan. Dla niego bodźcem do twórczości była własna inspiracja, którą czerpał ze swojego wewnętrznego świata.
Edmond Roudnitska to genialny perfumiarz XX wieku. Można o nim powiedzieć, że zrozumiał tajemnicę tworzenia perfum.
I za całą swoją twórczą działalność wydał 16 zapachów. Le Parfum de Therese, wydany przez Frederica Malle'a po śmierci perfumiarza, stał się siedemnastym. Ten zapach został stworzony przez perfumiarza dla swojej żony Teresy Delvo i tylko ona miała prawo ich używać. Kompozycja zawierająca delikatne kwiaty i soczyste owoce jest jasna, mocna i kobieca.
Dopiero w 2000 roku Frederic Malle otrzymał prawo do produkcji tych perfum pod własną marką. Mimo swojego wieku perfumy te pozostają wspaniałą kreacją i spełniają preferencje nowoczesnych pań.Teraz niektórzy z tych, którzy z szacunkiem szanują kreacje wielkiego perfumiarza, nadal mają słynne flakony Diorelli, Diorissimo czy Femme Rochas. A te, które są produkowane pod tymi nazwami w nowoczesnej perfumerii, oczywiście nie są już takie same, ponieważ niektóre składniki musiały zostać wymienione. Wymiana odbywa się w oparciu o nowe zasady dla producentów lub niektóre składniki są uznawane za alergizujące, więc zostały zastąpione analogami.
Edmond Roudnitska ściśle podszedł do tworzenia i wydawania swoich kreacji, doprowadzając je do perfekcji, więc te, które znamy, to tylko 10% tych stworzonych przez perfumiarza, nie licząc szkiców.
Jego kreacje są ciekawe i zaskakujące także dlatego, że są niezwykle proste. Ich prostota polega na tym, że czasami w kompozycji aromatów jest tylko 5 składników.
Od 1949 Art et Parfum przeniósł się do Cabris, małego miasteczka niedaleko Grasse. Tutaj mieszkał i pracował Edmond Roudnitska aż do swojej śmierci w 1996 roku. Edmond Roudnitska hojnie podarował swoje najbogatsze doświadczenie nie tylko swoim uczniom, ale także próbował opisać w książkach o zapachach: „Le parfum”, „Que sais-je?”, „L'? Sthetique en question” i „L'intimit? du perfumy”.
Teraz jego syn, perfumiarz Michel Roudnitska, został godnym następcą. Michelle Roudnitska urodziła się w 1948 roku. Studiował sztukę perfumeryjną od swojego ojca, Edmonda Roudnickiej. Michel pracował jako fotograf, reżyser wideo i dużo podróżował. Stworzył Noir Epices dla Frederica Malle'a i kilka dla DelRae. Michel obecnie prowadzi studio Art & Parfum, założone przez Edmonda Roudnitską w 1946 roku. Mieszka w Grasse.
"... A w postaci perfumiarza nie powinno być roztargnienia, lenistwa, zaniedbania i ignorancji" - EDMON RUDNITSKA
Dla Christiana Diora:
• Diorama (1948)
• Diorissimo (1956)
• Woda Fraiche (1955)
• Woda Sauvage (1966)
• Diorella (1972)
• Dior-Dior (1976)
Dla Elizabeth Arden:
• To ty (1939)
• On Dit (1952)
Dla Hermesa:
• Eau d'Hermes (1951)
• Grande Eau d'Hermes (1987)
Dla Rochów:
• Kobieta (1944)
• musy (1946)
• Mouche (1947)
• Wąsy (1949)
• La Rose (1949)
I:
• Mario Valentino Ocean Rain (1990)
• Le Parfum de Therese (Frederic Malle)