Ostrzegam od razu - to osobisty artykuł na blogu napisane tylko dla duszy, a nie na zamówienie i nie po to, by promować pewien sposób życia. Po prostu zmęczony słuchaniem różnych horrorów o wymierającej Rosji, o spisku przeciwko narodowi rosyjskiemu i intrygach wrogów, którzy próbują zmniejszyć populację.
W ostatnim czasie każdy obywatel patriotyczno – duchowy mówi tylko o problemach kryzysu demograficznego w Rosji. Osoby publiczne, pisarze i dziennikarze napisali mnóstwo artykułów o tym, jak rozwiązać ten problem. Chociaż w rzeczywistości populacja zaczęła rosnąć w ostatnich latach, dyskusje na ten temat trwają.
Zobaczmy, czy wszystko jest naprawdę przerażające i czy w ogóle jest jakiś problem?
Wcześniej populacja krajów stale rosła, z wyjątkiem okresów wojen, prześladowań i epidemii, kiedy populacja znacznie się zmniejszała. Pamiętamy historię i wiemy, że wcześniej dobrobyt arystokraty opierał się na tym, ile posiadał ziemi i ilu chłopów i rzemieślników dla niego pracowało. A im więcej arystokratów - ziemian i przemysłowców pracowało dla kraju, tym bogatszy i silniejszy był kraj. W związku z tym w tamtych czasach liczba osób i wskaźnik urodzeń były ważnym wskaźnikiem dla państwa.
Życie do drugiej połowy XX wieku było znacznie bardziej skomplikowane niż dzisiaj, medycyna mogła oferować skromne usługi, a ludzie w większości żyli mniej. Ponadto nie było wcześniej przemysłu obecnego, więc wydajność pracy była niższa. Wszystko, od artykułów spożywczych po towary luksusowe, zostało wykonane ręcznie lub przy użyciu prymitywnych mechanizmów i zostało podane z wielkim trudem.
W XXI wieku sytuacja się zmieniła. Teraz jeden wykwalifikowany robotnik na nowoczesnym kombajnie może zastąpić ponad stu chłopów z XIX wieku. Podobnie jest w wielu innych obszarach – gdzieś wydajność pracy wzrosła bardziej, gdzieś mniej, ale generalnie rośnie i może rosnąć wielokrotnie więcej.
To na wydajność pracy powinien zwracać uwagę rząd Federacji Rosyjskiej i wszyscy patrioci. Dziś sama liczba ludzi nic nie znaczy. Doskonale znamy kraje, w których jest duża populacja, a większość ludzi zajmuje się prymitywną pracą i prowadzi nędzne życie.
Czy chcemy takiej populacji dla naszej Rosji? Zupełnie nie! Przede wszystkim musimy podnieść standard życia.
W Rosji jest już wielu ludzi, którzy nie żyją, ale wegetują - różne pasożyty, alkoholicy i po prostu ludzie wykonujący swoją pracę beztrosko, tak czy inaczej, tylko po to, by służyć swojej służbie pracy i zarabiać.
Czy pomnażanie takiej populacji ma sens? Nie ma sensu! Dlatego głównym problemem Rosji nie jest kryzys demograficzny, ale system edukacji. Konieczna jest przebudowa całego systemu edukacji, aby przyszłe pokolenia otrzymywały więcej wiedzy, umiejętności zawodowych i miały wyższy poziom kultury.
Wnioski - minął czas, kiedy decydującym czynnikiem była liczba osób. Dziś i w przyszłości wszystko zależy od jakości ludzi, bo nawet w jednym czasie, w tym samym zawodzie, jeden wysoko wykwalifikowany pracownik może zastąpić dużo przeciętnego biurowego planktonu. Weźmy na przykład dziennikarstwo lub programowanie i wiele więcej, gdzie wyraźnie widać główny poziom profesjonalizmu i miłości do swojej pracy.