Psychologia i relacje

Prawdziwe i fikcyjne życie w Internecie


W Internecie pojawia się coraz więcej historii różnych dziewczyn, które rozczarowały się sieciami społecznościowymi i zdzierają maski, opowiadając o swoim prawdziwym życiu. Filozofujmy na ten temat i zrozummy, dlaczego te dziewczyny nie czują się szczęśliwe i gdzie jest prawdziwe, a gdzie fikcyjne życie…


Dlaczego dziewczyny, które mają setki tysięcy obserwujących na Instagramie i Facebooku, usuwają swoje strony? Dlaczego nagrywają filmik ze spowiedziami, gdzie powiedzieć wszystkim, że w rzeczywistości nie jest tym, co widzieli subskrybenci i fani. Po co pisać tak, jakby to było zwyczajne, a wszystkie te idealne zdjęcia zostały wykonane przez wybranie najlepszych z dalszą obróbką w Photoshopie? Dlaczego te wyznania, kto ich potrzebuje?


Takich historii jest coraz więcej, pozornie udane dziewczyny przyznają, że są nieszczęśliwe i usuwają swoje strony w sieciach społecznościowych. Próbują wyjaśnić przyczynę tym, że żyli fikcyjnym, a nie prawdziwym życiem. Ale gdzie przebiega granica między prawdziwym życiem a fikcyjnym obrazem?


Jeśli emerytowany mężczyzna tworzy stronę w sieci społecznościowej, na której przedstawia się jako 18-letnia Marinochka i komunikuje się z innymi dziewczynami na różne intymne tematy, jest to w rzeczywistości życie fikcyjne, ale jednocześnie jest to bardzo jasna gra online.


Dorośli ludzie bawią się w tańce i wszelkiego rodzaju rycerze, spędzają kilka godzin dziennie na zabawach. Niektórzy ludzie wydają prawdziwe pieniądze na gry online, aby mieć przewagę nad zwykłymi graczami. Po co? Dla przyjemności, wrażeń z komunikacji i interakcji z innymi postaciami, poczucia własnej wagi w grze. Jest okej? Wiele osób potępia to zjawisko, ale jest wielu, którzy aprobują gry, twierdząc, że trzeba jakoś dobrze się bawić i rozładowywać stres, a gry są znacznie lepsze niż alkohol.


Większość zgodziłaby się, że lepiej grać w gry niż pić piwo i wódkę na ławce czy w garażu. Dlatego ludzie grają i będą się bawić, ale nie każdy lubi tańce i rycerze, ktoś chce przyzwyczaić się do wizerunku 18-letniej urody i komunikować się z różnymi ludźmi.


Całkiem możliwe, że wtedy nadejdzie rozczarowanie, depresja i osoba poczuje się nieszczęśliwa, ale wokół są miliony ludzi, którzy bez wymyślonych obrazów są nieszczęśliwi przez całe życie i nie widzą żadnych luk. Dlatego wielu ludzi żyjących w fikcyjnym świecie ma o wiele więcej szczęśliwych dni w swoim życiu niż niektórzy ludzie żyjący całkowicie prawdziwym życiem.


Dotyczy to całkowicie fikcyjnych obrazów w mediach społecznościowych. Wróćmy teraz do naszych bohaterek. Dziewczyny wielokrotnie poprawiają swoje zdjęcia, usuwają wszelkie defekty, zwężają talię, robią zdjęcia cudzymi samochodami, a nawet cudzymi bukietami kwiatów. Robi się wszystko, aby upiększyć ich życie i poprzez sieci społecznościowe, aby pokazać całemu światu, jak bardzo są szczęśliwi.


Prawdziwe i fikcyjne życie w Internecie

Przez chwilę wszystko im wychodzi fajnie, ale potem się męczą i przychodzi rozczarowanie, a może obnażenie, a potem zaczyna się okres smutku i depresji. Tylko huśtawki nastrojów dotykają wszystkich ludzi, nikt nie żyje cały czas w szczęściu, a fikcyjne życie nie jest tu głównym powodem. Czy ich zachowanie w mediach społecznościowych to całkowicie fikcyjne życie?


Wcale nie, dziewczyny żyły swoim prawdziwym życiem, po prostu chwaliły się w sieciach społecznościowych i na razie im się to podobało. Ale jak wspomniano powyżej - żadna przyjemność nie może trwać w nieskończoność, a nawet całe życie. Wszystko kiedyś się kończy.


Wzloty i upadki, okresy szczęścia i nieszczęścia towarzyszą ludziom przez całe życie, ale sieci społecznościowe i dziewczyny - marzyciele przyspieszają te procesy i pomnażają liczbę rozczarowań w życiu wielu ludzi.


Piękności na portalach społecznościowych pokazują wiele zdjęć, na których radzą sobie dobrze i są nierealistycznie szczęśliwe.Inne dziewczyny patrzą na nie i wyciągają wnioski. Niektórzy naśladują i chcą być tacy sami, podczas gdy inni są zazdrośni, smutni i zniechęceni. Nie da się zliczyć, ile dziewczyn udana internetowa uroda może zepsuć nastrój, takie statystyki można znaleźć tylko w niebie.


Dlatego, gdy gwiazda internetu wpada w depresję i usuwa swoją stronę z setkami tysięcy subskrybentów, warto pomyśleć – może to odpłata za przyniesione zło, za te doświadczenia i łzy, które jej zdjęcia przyniosły tysiącom innych…


Prawdziwe i fikcyjne życie w mediach społecznościowych

Oczywiście wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za nasze życie, czyny, a nawet myśli, nikt nie może wywołać zazdrości u osoby wbrew jego woli, ale w każdym razie, jeśli spróbujemy to zrobić, będziemy musieli odpowiedzieć, a czasem rozliczyć przychodzi bardzo szybko. Nadchodzi zrozumienie bezsensu całej tej gry w sieciach społecznościowych.


To zrozumienie i poczucie rozczarowania zmarnowanym czasem na portalach społecznościowych dotrze do każdego, kto przywiązuje zbyt dużą wagę do Vkontakte, Instagrama, Facebooka. Sieci społecznościowe są korzystne i przydatne tylko dla ich właścicieli, właścicieli dużych społeczności i celebrytów. Wykorzystują media społecznościowe jako narzędzie do zarabiania pieniędzy.


Jeśli nie jesteś właścicielem Vkontakte, nie jesteś właścicielem dużej społeczności i nie jesteś dobrze znany piosenkarz, musisz korzystać z sieci społecznościowych, aby pogratulować znajomym i krewnym, a także znaleźć partnerów biznesowych lub osoby o podobnych zainteresowaniach, na przykład zaangażować się w kreatywność, wymienić kolekcje. Jednocześnie nie zapominaj - sieci społecznościowe wyciągają i zabierają Ci coraz cenniejszy czas, który zostanie stracony bezpowrotnie i często bez znaczenia.


Prawdziwe i fikcyjne życie w Internecie
Komentarze i recenzje
Dodaj komentarz
Dodaj swój komentarz:
Nazwa
E-mail

Moda

Sukienki

Akcesoria