Wiele pachnących arcydzieł odcisnęło swoje piętno na historii perfumerii w XX wieku. Duchy Jean Patou „Radość”, co oznacza „Radość”, można przypisać legendarnemu. Kiedy powstawały te perfumy, były najdroższe.
Perfumy Joy pojawiły się w latach 1929 - 1930, w latach krachu giełdowego, kiedy o żadnej radości nie było mowy. Wielu bogatych klientów, kierujących się wszystkimi działaniami Jeana Patou, nie było już stać na drogie stroje. Jednak to właśnie wtedy Patu wpadł na pomysł stworzenia takich perfum, które na zawsze staną się legendą.
Minęło ponad 80 lat i jeśli nadal sprawiają, że serca łopoczą z radości, to możemy śmiało powiedzieć, że jest to dzieło perfumeryjne, które jest poza kontrolą czasu. Kompozycja arcydzieła łączyła najrzadsze i najdroższe naturalne składniki, dlatego w tym czasie stały się najdroższe na świecie.
Radość to radość, ale to także imię, które nosiło wiele kobiet. A wśród klientów Jean Patou najprawdopodobniej była kobieta o imieniu Joy. Jean Patou kochał kobiety, miał więcej niż jeden romans, więc wszystkie jego perfumowe kreacje są prawdopodobnie związane z taką czy inną historią miłosną.
Wróćmy jednak do uwielbionych duchów. Perfumy stały się symbolem radości życia, nadziei na lepsze czasy. Perfumy te zostały stworzone dla kobiety, która potrafi się radować i być szczęśliwa, nawet gdy pojawiają się kryzysy i katastrofy gospodarcze. Kobieta, która zawsze pozostaje pogodna i atrakcyjna, której piękno, podobnie jak perfumy, jest ponadczasowe, to ona stała się symbolem legendarnych perfum.
Alkohole „Radość” dziś mogą być na równi z najlepszymi alkoholami, a potem, podczas katastrofy finansowej, dziennikarze pisali, że perfumy Jean Patou stały się cudownym eliksirem, który był w stanie rozproszyć stan depresji i wywołać poczucie radości w życiu.
Perfumiarz Henri Almeras stworzył wyjątkową kreację, której bujny i luksusowy bukiet brzmi po prostu świetnie. Nie można powiedzieć, że słychać w nim zapach róży czy jaśminu, tuberozy czy ylang-ylang. Można o nim powiedzieć, że pachnie pysznie.
Na początku 1930 roku Jean Patou pojechał do Grasse odwiedzić swoją przyjaciółkę Elsę Maxwell. W tym czasie miał już pomysł na stworzenie niezwykłych perfum, potrzebował w pobliżu miłego doradcy, który mógłby zrozumieć jego pomysły. Jak później powiedziała Elsa, Almeras zaoferował im wiele opcji, ale wszystko było nie tak, nie było żadnego podobieństwa do zamierzonego Patu.
W desperacji perfumiarz ujawnił kolejny zapach, który był w trakcie opracowywania i składał się z najdroższych składników, wśród których był duet róży i jaśminu. I okazał się dokładnie tym, do którego dążyły idee couturiera. "Tak, to jest to!"
Almeras próbował wyjaśnić, że w tym zapachu skoncentrowane są ekstrakty drogich i naturalnych składników, ale to nie powstrzymało Jeana Patou. Znał swoich klientów i wierzył, że użycie cennych i drogich surowców natychmiast ich uwiedzie, więc z przekonaniem podjął odważną decyzję o produkcji drogich perfum w środku kryzysu gospodarczego. I miał rację. Elsa Maxwell wymyśliła reklamę: „Joy, najdroższe perfumy na świecie”.
Jak jego klient mógł oprzeć się takiej pokusie? Po pojawieniu się luksusowych perfum każdy z nich chciał postawić na pachnący bukiet wiecznej kobiecości, aby to na niej zapach rozwinął się słodko i czysto, szlachetnie i z wdziękiem.
Perfumy "Joy" - kwiatowy zapach, który ujawnia aldehydy, tuberozę, świeże zioła, brzoskwinię, ylang-ylang i różę. Sercem zapachu jest bujny bukiet luksusowych kwiatów orchidei, jaśminu, konwalii i bułgarskiej róży połączony z korzeniem irysa. Podstawą zapachu są ciepłe i zmysłowe nuty drzewa sandałowego, piżma i cywetu.
Pierwsza butelka perfum została wykonana z kryształu o wyraźnych geometrycznych liniach, które zawsze dominowały w projektach słynnego projektanta mody. Na wieczku wygrawerowane są inicjały projektanta, na szyjce butelki znajduje się złota wstążka-wstążka, na której Jean Patou napisał: Radość.
Były inne opcje fiolki... Na przykład w 1975 r. luksusowy kryształowa butelka „Bakarat”. Butelka została umieszczona w etui, które wewnątrz obszyto bogatą tkaniną i ozdobiono złotem.
Istnieją butelki z prostszą wersją, ale to nie umniejsza zalet legendarnych perfum.