Projektanci i artyści mają szczególny wewnętrzny świat, czasami widzą coś, co nie jest widoczne dla zwykłych ludzi. Wielu z nich chce w swoich pracach odzwierciedlić swoją szczególną wizję świata. Dziś zobaczymy, czym się zajmują, to projektowanie wnętrz wykonane z kości, kompozycja rzeźbiarska, a nawet torebki wykonane z ludzkiej skóry! Nawet tak się stało, gdy w czasie wojny niektórzy pomysłowi rzemieślnicy szyli torebki, portfele, etui na okulary z ludzkiej skóry. Wyrabiali różnorodną biżuterię, na przykład - naszyjniki z ludzkich zębów, kolczyki. Widziałem takie produkty nie tylko na zdjęciu, ale trzymałem je w rękach, nie najprzyjemniejsze wrażenie i nie ma ochoty nosić takich przedmiotów.
Moim zdaniem nie jest to najlepszy przejaw kreatywności. Oczywiście jest to odważna, niezwykła realizacja, takie produkty od razu przykuwają uwagę, ale poza korzyściami materialnymi, sławą i chwilowym sukcesem, tym projektantom nie zaszkodzi pomyśleć o wieczności, o sensie życia, o duszy, co ich czeka, gdy śmierć przychodzi i wzywa do siebie? Patrząc na zdjęcia, patrzę na nie i dosłownie widzę życie milionów ludzi, którzy kiedyś żyli na ziemi, pamiętam tych, których zabrałem do innego świata, pamiętam i myślę o śmierci. Nie jest szczęśliwy, gdy o tym myśli i zdaje sobie sprawę z jego nieuchronności! Chciałabym uniknąć śmierci, ale jeśli to niemożliwe, lepiej pomyśleć o życiu, jak je ulepszyć i jak najbardziej opóźnić spotkanie ze śmiercią.
Przez całe życie myśli i dusze większości z nas wypełnione są różnymi lękami, kompleksami i wątpliwościami. Boimy się wydawać śmieszni, boimy się zdrady, boimy się biedy i samotności, boimy się całkowicie kontrolować swoje życie i robić interesy, które naprawdę nam się podobają.
Śmierć jest na wyciągnięcie ręki!
Spójrz na zdjęcia, dwie kości piszczelowe i już jedna osoba! Ilu z nich leży tutaj, z samego Cmentarza Niewinnych Świętych zabrano co najmniej dwa miliony szkieletów! Niemal każdy miał własne lęki przed kompleksami, sądził, że wiele osiągną, będą szczęśliwi, ale to będzie później. Tak, na pewno będzie, tylko nie teraz, ale później. Jak widać, im to się nigdy nie przydarzy! Czy warto trzymać się takich lęków, gdy życie jest tak ulotne?
Czy myślisz, że ci się to nie przydarzy, a śmierć minie? Chcę też przechytrzyć śmierć i znaleźć eliksir nieśmiertelności, ale jak dotąd - niestety, eliksiru nie znaleziono. Oznacza to tylko jedno, z którego musisz korzystać każdego dnia, w każdej chwili, najefektywniej, jakby to była ostatnia!
Tylko nie zrozum mnie źle, nie wzywam do całkowitego zanurzenia się w hulankach, rozpuście i różnych cielesnych przyjemnościach. Nie, tak nie jest, uwielbiam rozrywkę, ale myślę, że musimy przede wszystkim zwracać uwagę na naszą pracę, aby sprawiała nam prawdziwą przyjemność. Bo na co dzień zabawa w klubach się nie sprawdzi. Nie chodzi nawet o ilość wolnego czasu i pieniędzy, z tym wielu nie ma problemów. Mam też wystarczająco dużo czasu i pieniędzy, a ludzi, którzy chcą za wszystko zapłacić, jest zupełnie inaczej - jeśli codziennie będziesz się dobrze bawić, te same rozrywki stracą na blasku, a poza tym znacznie skrócą życie , przybliżając śmierć, od której chcemy uciec. Dlatego ulubiona praca, która zajmuje większość czasu i po drodze sprawia przyjemność, to bardzo mądra decyzja o pokonaniu śmierci, choć nie do końca, ale bardzo daleko, by oddalić się od naszych drzwi. Niech śmierć poczeka 90 lat, a może, biorąc pod uwagę nowe technologie, i całe 150 lat. Teraz wszystko szybko się rozwija, mamy tych, którzy mają teraz 20-30 lat, jest szansa, aby poczekać na naprawdę skuteczne technologie przedłużające życie. A do tego konieczne jest zachowanie zdrowia z powodu ograniczenia siebie, w niektórych nieprzydatnych przyjemnościach.Na przykład – papierosy, przynoszą prawdziwą przyjemność, pamiętam, jak ciągnę z przyjemnością Vogue Lilas... Było tak fajnie, a potem zdałem sobie sprawę, że jeśli chcę żyć dłużej, widzieć więcej, to muszę wybierać przyjemności. Odmawiając więc papierosów, nie pozbawiam się siebie, ale po prostu odsuwam na bok to nieuniknione spotkanie z projektantem o imieniu śmierć. Na świecie jest wiele przyjemności, jeśli użyjesz swojego umysłu, możesz wybrać te, które przedłużą życie, a nie je skrócą. Ktoś powie, że praktycznie nie ma takich przyjemności! Wielkim błędem jest takie myślenie, jest wiele przyjemności, które przedłużają życie, po prostu szukasz ich w niewłaściwym miejscu!
Tutaj niektórzy się ze mną nie zgodzą, to twoja sprawa, ale jak widzę, większość ludzi prowadzi takie życie, że nie czerpie przyjemności ani z pracy, ani z prawdziwej rozrywki. Największym szczęściem dla niektórych jest powrót do domu z niekochanej pracy, oglądanie telewizji na kanapie, picie piwa, jedzenie tłustych śmieci i pójście do łóżka. W weekendy leżeć do obiadu, rozmawiać przez telefon ze wszystkimi koleżankami, aw poniedziałek ze smutnym wyrazem twarzy wracać do pracy, której nie lubi, a nie do klubu. Miałem w życiu okresy, kiedy w ogóle się nie ograniczałem - w klubach, restauracjach i rozrywkach. Czasami przez 30 dni lub dłużej nic nie robiłem, po prostu podróżowałem z jednego święta życia na drugie i wiesz, jestem tym zmęczony.
Teraz mam inne spojrzenie na życie i rozrywkę – nawet z nieśmiertelnością nie można wykorzystać czasu tak nieudolnie, jak ludzie, których długość życia mierzy się około 70-80 lat. Tak jest w najlepszym razie, a według statystyk większość ludzi nie dożyje nawet tych skromnych lat, kiedy śmierć puka do ich okna. A czasami może przyjść bez pukania i ostrzeżenia, w najbardziej nieodpowiednim momencie.
Rzuć okiem na zdjęcie, oglądanie takich zdjęć przypomina nam, że czas upływa, twoja śmierć może być bardzo blisko i musisz żyć na co dzień jak najefektywniej. Dobrym przykładem jest Steve Jobs, którego nie ma już w naszym świecie, ale zrobił tak wiele, że pamiętają go miliony. Tak, miliony dziewczyn wchodzą każdego ranka torebka twojego iPhone'aza co powinniśmy być wdzięczni Steve'owi.
Według samego Steve'a w tworzeniu iPhone'a pomogły mu myśli o ulotności życia i bliskości śmierci. Steve od dawna żył z myślami o swojej śmiertelnej chorobie, ale udało mu się przekuć ją w wielki sukces, którego owocami cieszą się miliony!
Oto jego słowa.
Zrozumienie, że niedługo umrę jest najważniejszym narzędziem,
jakie kiedykolwiek miałem, niezbędne do podejmowania ważnych decyzji życiowych. Bo prawie wszystko - wszystkie oczekiwania innych,
cała duma, cały strach przed zakłopotaniem i porażką - wszystkie te rzeczy ustępują w obliczu śmierci, pozostawiając tylko to, co naprawdę ważne.
Takie są moje dzisiejsze myśli. Tajemnica nieśmiertelności jest nam wciąż nieznana. Będziemy więc pamiętać o przemijaniu życia io tym, że musimy robić to, co naprawdę kochamy, być z tymi, którzy są nam bliscy i z którymi czujemy się dobrze. Wtedy nasze życie upłynie w szczęściu, a prawie każda chwila będzie dawać radość.
Po obejrzeniu zdjęć ktoś mi zarzuci, że nie jestem oryginalny, powie – widzieliśmy wszystkie te zdjęcia. Nie ma co robić, dziś nie mam oryginalnych zdjęć, a moje myśli też nie są oryginalne. Dopóki istnieje świat, tak wielu ludzi myśli i pisze o śmierci. Nie jestem wyjątkiem, interesuje mnie życie i śmierć, chcę żyć długo i szczęśliwie, ale odważ się, niech poczeka 150 lat.
Seria fotografii nosi nazwę Muzeum Umarłych w Palermo. Ciekawe, że ubrania zachowały się bezpośrednio na właścicielach. Ubrania, które nosili za życia.
Ci ludzie stali się eksponatami muzeum. Z jednej strony interesujące jest zajrzenie w ich twarze, zbadanie oryginalnych ubrań, ale z drugiej strony nie chciałbym, żebym kiedyś w przyszłości został tak wystawiony na pokaz publiczny.
Kolejne zdjęcia z zupełnie innego miejsca, w którym wyraźnie pracowali projektanci. Nie wiem jak ich nazwać projektanci wnętrz? lub……
Projektantka Death dla magazynu style.techinfus.com/pl/
Doktor Śmierć, bardzo znany projektant kompozycji rzeźbiarskich z prawdziwych ciał. Doktor Śmierć prawie zaprzyjaźnił się ze śmiercią i można by pomyśleć, że wcale się jej nie boi. Prawda, w każdym razie nie zostawi go bez jej uwagi i przypomni o sobie pewnego dnia….
Na stronie nie będzie zdjęć toreb wykonanych z ludzkiej skóry. W czasie II wojny światowej takie torby powstawały, ale nie chcę pisać na ten temat zbyt szczegółowo, jaka firma to zrobiła i skąd do tego doszło. Lubię tę firmę, kocham jej obecne produkty, a to, co robili w czasie wojny, nie ma większego znaczenia, bo cała odpowiedzialność spoczywa na konkretnych osobach, a nie na firmie, której nazwisko wielu kocha. Jeśli jesteś tak zainteresowany, możesz łatwo znaleźć szczegółowe informacje za pomocą Google i Yandex, a ja myję ręce….
Publikacja okazała się trochę ponura, ale nie chciałem wywoływać smutku w waszych duszach. Życie toczy się dalej, prawie wszystko jest w naszych rękach, pielęgnuj każdą chwilę, żyj tak, aby nie żałować straconych lat i straconego czasu. Życzę Ci szczęścia!