Okna Mińska również zostały udekorowane na Nowy Rok. Największe sklepy to oczywiście GUM, TSUM i Trading House na Nemiga.
Jak się okazało, mińskie domy towarowe mają stanowisko etatowego projektanta, który sam zajmuje się projektowaniem witryn sklepowych i wnętrz sklepów. Kontakt z projektantami, na przykład, to samo projektanci mody, które okresowo biorą udział w mińskich pokazach mody, nie są akceptowane, sklepy radzą sobie same. I niestety w tym roku okazało się to niezbyt jasne - choinki, girlandy, płatki śniegu i bałwanki. Niewiele jest solidnych, utrzymanych w tym samym stylu, oryginalnych gablot.
GUMA. Stanowy dom towarowy. Wejście do GUM zostało udekorowane w bardzo tradycyjny sposób - po bokach są choinki. Jak zawsze. Ale to czyni go nie mniej pięknym. Tradycja jest zawsze dobra. Witryny boczne zadowolone z bałwanów i pudełek na prezenty, ale główne gabloty ... GUM był bardzo interesujący w październiku, robiąc swoistą wycieczkę przez epoki i style, ale przez zimę nie zmienił niestety epoki na coś bardziej zimowego, tylko dodał czapki, szaliki i choinki.
Prezentacje noworoczne - szklana bajka
Dom handlowy na Nemidze był ozdobiony białymi choinkami.
A pod oknami kilku sklepów odzieżowych wzdłuż ulicy M. Tanka. Najciekawsze są gabloty z latarkami. Naprawdę jest tu jakiś plan. A latarki są po prostu cudowne.
A na koniec bardzo ładna wizytówka jednej z mińskich kawiarni. Zdecydowanie kartka świąteczna.
A co najważniejsze, nie zapominaj, że w okna trzeba zaglądać tylko wtedy, gdy robi się ciemno, a na ulicach zapalają się latarnie. Wtedy tak łatwo uwierzyć w bajkę, zaglądając nawet do najprostszej z pozoru ozdobnej gabloty.