Vika Naumova jest autorką bloga modowego vickyblog.com, a także twórcą portalu pro-fashion.by, Vika jako jedna z pierwszych napisała o modzie białoruskiej. Swojego bloga prowadzi od 2008 roku, na blogu Viki pisze o białoruskich projektantach i trendach w modzie. Vika Naumova jest również organizatorką takiego wydarzenia w białoruskim życiu modowym jak Fashion Market. Pierwszy Targi Mody odbyły się w czerwcu 2024 roku, na imprezę od razu wzięło udział, co pokazało zainteresowanie Białorusinów modą białoruską, białoruskimi projektantami i już niedługo, 11 lutego, w Mińsku odbędzie się kolejny Targ Mody. Dzisiaj Vika Naumova podzieli się z style.techinfus.com/pl/ swoimi przemyśleniami na temat mody w ogóle, a białoruskiej w szczególności.
1. Dlaczego moda? Dlaczego moda jest dla Ciebie interesująca?
Moda fascynowała mnie od dzieciństwa – uwielbiałam przymierzać stroje, buty mamy i babci, mogłam godzinami oglądać biżuterię z ich pudełek, uwielbiałam ubierać lalki – sama szyłam je. Potem pojawiły się błyszczące magazyny, co jeszcze bardziej zwiększyło moje zainteresowanie modą. Jednocześnie nigdy nie chciałam zostać projektantką odzieży – marzyłam o zostaniu dziennikarką modową.
Początkowo moda jest dla mnie interesująca ze względu na swoją siłę transformacji, nieustanną pasję do odnowy, sztukę łączenia tego, co nie do pogodzenia.
2. Na swojej stronie pro-fashion.by piszesz, że jesteś również autorką pierwszego bloga modowego na Białorusi, Vickyblog.com. Czy trudno było zacząć pisać o białoruskiej modzie?
Zaczęłam blogować o modzie w 2008 roku, ponieważ na Białorusi nie było „gdzie” pisać o modzie poza moim blogiem. Tak, a ja nie miałam doświadczenia w pisaniu artykułów na temat mody, nie miałam żadnej wiedzy. Postanowiłem, że mój blog będzie dla siebie takim poligonem. Tak się złożyło, że jako pierwsza na Białorusi zaczęłam blogować o modzie. Pisałem głównie o białoruskich projektantach - i to też była nowość.
3. Białoruska moda, jaka jest? Jaka jest jego funkcja?
Moda białoruska to moda autorska, stworzona dla konkretnego klienta, a nie masowego. Odnoszący sukcesy białoruscy projektanci nie dyktują trendów w modzie, nie próbują „wchodzić” w ten trend, ale z talentem tworzą rzeczy, które są interesujące dla określonego kręgu ludzi. Nie sposób wyróżnić jednej, rozpoznawalnej linii stylistycznej na modę białoruską. Być może nigdy się nie uformuje, bo czas na to, moim zdaniem, już minął – stało się to historycznie. Jest jednak pewna wspólna cecha – większość białoruskich projektantów dąży do minimalizmu w formach i wystroju, tworząc jeden, ale sprawdzony akcent.
4. Vika, jakich białoruskich projektantów możesz wyróżnić? Którzy białoruscy projektanci Twoim zdaniem tworzą ciekawe kolekcje?
Uznani mistrzowie - Olga Samoshchenko, Lena Tsokalenko, Ludmiła Tarakanowa, Iwan Ajplatow. Każda nowa kolekcja tych projektantów jest oczekiwana i pożądana, zawsze mocniejsza od poprzedniej. Tak, są znacznie bardziej znani i popularni w Rosji, gdzie są postrzegani jako własni projektanci, niż w naszym kraju.
Wśród młodych projektantów zwróciłbym uwagę na Tatianę Marynich, Julię Latushkinę, Julię Gilevich, Irinę Boitk. Projektanci ci stworzyli już tożsamość korporacyjną i filozofię marki.
5. Jesteś również organizatorem takiego wydarzenia jak Targi Mody. W ramach Rynku Mody białoruscy projektanci mogą aktywnie prezentować i sprzedawać swoje ubrania. Targi z przeszłości pokazały również, że publiczność jest bardzo zainteresowana takimi wydarzeniami, ludzie są zainteresowani białoruskim designem. Pierwszy Targ Mody odbył się w lipcu 2024 roku, drugi jesienią, a na koniec Wielki Świąteczny Targ Mody w grudniu. Czy w 2024 roku będą targi mody? Jakie lekcje wyniosłeś z organizacji poprzednich targów mody? Jak to wydarzenie będzie się dalej rozwijać?
Tak, 11 lutego odbędzie się Wyprzedaż z Miłością Fashion Market – wyprzedaż ubrań z kolekcji jesienno-zimowych ze zniżkami, a także upominków i upominków na Walentynki. 17 marca odbędzie się Wiosenny Targ Mody - tutaj już będą prezentowane nowe kolekcje ubrań i akcesoriów.
Białoruscy projektanci bardzo interesują się rynkiem mody. Sama forma wydarzenia jest bardzo wygodna. Z naszej strony nie narzucamy narzutów na towary - opłaca się kupować na Marketach. Zastanawiamy się nad kampaniami reklamowymi – w efekcie na Markets trafia grupa docelowa. Dodatkowo sami projektanci otrzymują PR w sieci – na Pro-Fashion.by wspieramy najlepszych.
Zainteresowanie Rynkiem Mody wynika również z faktu, że ubrania i akcesoria białoruskich projektantów są bardzo słabo reprezentowane w naszych sklepach.
W przypadku poprzednich Rynków przyjmowaliśmy zgłoszenia od wszystkich, ale teraz przeprowadzamy selekcję - w celu zebrania najpotężniejszych projektantów i zachęcenia początkujących do rozwoju.
Sam projekt Bolshoy Fashion Market zgromadzi wokół siebie wszystko, co w naszym kraju jest „na czasie”. Nieustannie poszukujemy nowych ciekawych projektantów, już staramy się organizować pokazy mody, zapraszamy do współpracy muzyków modowych. Pierwszy zlot białoruskich blogerów modowych zaplanowany jest na marzec. Planujemy również organizowanie targów w regionach Białorusi.
6. Jeśli zaproponowano Ci jedną z dwóch opcji, co wybierzesz: Nowy Jork czy Paryż?
Nowy Jork czy Paryż to bardzo trudne pytanie! Pewnie do pracy wybrałabym Nowy Jork z jego rytmem i energią, ale Paryż jest bardziej prawdopodobny na całe życie. Ale tak by było, gdybym musiał wybrać. Teraz o wiele bardziej lubię mieszkać poza miastem.
7. Twoje motto życiowe.
Uśmiechnij się i pomachaj
Vika Naumova i Veronica D - dla magazynu style.techinfus.com/pl/.