Tak jak przepiękny diament wymaga luksusowej oprawy, tak cudowny zapach wymaga luksusowego opakowania. Historia flakonu to historia narodzin kolejnego dzieła sztuki, które nierozerwalnie wiąże się z historią samych zapachów i biżuterii. Są artyści perfumiarni, potrzebni są również artyści zajmujący się butelkami.
W XIX wieku flakony zapachowe były preferowane od kryształów produkowanych fabrycznie Baccarat (założony w 1764) i „Saint-Louis” (założony w 1767). Różne formy kryształowych butelek szmaragdowych, błękitnych, różowo-opalowych, złotych topazów, zdobionych chryzolitem toaletek dziewiętnastowiecznych fashionistek. Delikatne i zmysłowe zapachy musiały przybrać indywidualną formę.
Ile pracy, cierpliwości, kreatywności tkwi w każdym z nich. Producenci butelek celebrowali wieczne piękno, konkurując z muzyką i poezją.
Udana współpraca dwóch wielkich twórców – zapachów Coty i ekskluzywnych flakonów Rene Lalique – zachwyciła publiczność.
François Coty, jako twórca zapachów, widział je ubrane w godną oprawę. Spacerując po Place Vendome, zauważył oryginalne wyroby szklane w witrynie sklepowej, znajdującej się niedaleko jego sklepu. Wrażenie tego, co zobaczył, było tak silne, że postanowił poznać właściciela tych niezwykłych przedmiotów. Był to artysta-jubiler Rene Lalique. Koti złożył mu propozycję współpracy, w której Lalique musiał naszkicować butelki, a realizacja pomysłu miała się odbyć w zakładzie Bakkara. Ale Lalique był nie tylko wyrafinowaną twórczą naturą, ale także mistrzem przekładania swoich pomysłów na rzeczywistość. Dlatego po stworzeniu swojego projektu zrealizował go pod swoim nadzorem w podparyskiej fabryce Legras (założonej w 1864 r.). Butelka François Coty „Coty” Rene Lalique była uosobieniem sztuki wysokiej. W historii tworzenia butelek i perfum nastąpiła rewolucja. Współpraca dwóch wybitnych artystów – jubilera i perfumiarza – doprowadziła do powstania ekskluzywnej perfumerii i ekskluzywnej kryształowej butelki.
Biografia Rene Lalique
Rene Lalique (1860 - 1945) - francuski jubiler, którego nazwisko znane jest nie tylko we Francji, ale także daleko poza jej granicami. Jego oryginalna biżuteria, tętniąca dziwacznymi kształtami, wywołała niespotykaną popularność, zwłaszcza w kręgach artystycznych Paryża. Wiele celebrytów doceniło i zamówiło produkty Rene.
Rene został bez ojca w wieku 16 lat, ale nie marnował czasu na „zabijanie czasu” i marnowanie życia. Wiedział, jakie posiada umiejętności i jak je wykorzystać w przyszłości. Dlatego będąc bardzo młodym, wyjechał na studia do Londynu, aby zostać jubilerem. Rene umiała rysować i kochać od wczesnego dzieciństwa. A teraz, gdy miał zaledwie 16 lat, zdecydował, że jego umiejętności należy skierować we właściwym kierunku. Już w wieku 20 lat kompetentnie wrócił do Paryża. Rozkazy przychodziły mu jeden po drugim, wkrótce zaczął pracować w Domu Cartiera, potem w Destapie. Zostaje kierownikiem artystycznym pracowni. Misterne linie, przedziwne kształty, motywy kwiatowe widoczne są w jego biżuterii – wszystko to, co tak pięknie i niezwykle współistnieje w świecie przyrody. Kobiece piękno i świat uczuć budzą w nim inspiracje – wszystko to rodzi wykwintne produkty, niesamowitą biżuterię. Na początku XX wieku coraz bardziej angażował się w produkcję flakonów do perfum. Rozwija współpracę ze znanymi firmami perfumeryjnymi: D'Orsay, Guerlain, Roger-et-Halle, Hubigan, Molinard, Worth, Nina ricci... Pierwsze jej butelki były dość proste, a estetyczny akcent powstał dzięki oryginalności korka - w postaci kwiatu, motyla, nagiej kobiecej figurki. Aby zachować aromaty, korki mielono proszkiem węglowym.Stopniowo dał się tak ponieść butelkom, że zauważył, jak traci zainteresowanie biżuterią. Kreatywne pomysły, które włożył w tworzenie wyjątkowych butelek, zachowały jego wygląd – wygląd jubilera. Dogłębnie i dokładnie studiował sztukę wyrobu butelek od początków starożytności. I zastosował swoje innowacyjne pomysły w technice „topnienia wosku”, która istniała w egipskim szklarstwie. Już w 1900 r. miał własną fabrykę Combs-la-Ville (Combe-la-Ville) pod Paryżem. W czasie I wojny światowej fabryka Lalique'a przestała działać, ale on nabył ziemię w Alzacji (od 1871 do 1919 Alzacja należała do Niemiec). Tutaj zbudował nową fabrykę - Warsztat Szkła Alzackiego Rene Lalique. Rene zawsze podążał za duchem czasu, dlatego w jego pracach manifestują się nowoczesne trendy - geometryczne surowe linie łączą się z kwiatowym reliefem, stylem Art Deco.
Butelki na perfumy od jubilera Rene Lalique
Po śmierci Rene Lalique, jego syn Mark Lalique kontynuuje pracę ojca. Wraz z Christianem Berardem stworzył reklamę Domu Ricci. Jedną z najlepszych opraw zapachów Ricciego była kryształowa butelka (1948) - perfumy L`Air du Temps - kryształowa butelka z korkiem w kształcie pary gołębi.
Obecnie firma Lalica nadal czyni cuda w ramach pachnącego świata. Wnuczka René Lalique, Marie Claude Lalique, odziedziczyła rodzinną firmę i opracowała linię perfum Lalique de Lalique. Perfumy Lalique de Lalique co roku pojawiają się w nowej ekskluzywnej butelce - albo otoczonej kroplą rosy leżącą na matowym kryształowym płatku, potem w świątyni z wizerunkiem muz zdobiących tę świątynię wraz z magicznym zapachem, a potem w kryształowej figurce kobiecej... Każda z wcześniej wydanych fiolek jest ponumerowana i unikatowa, i nie będzie się już powtarzać.
Proces uczenia się nowego zapachu zaczyna się od butelki, jeśli oczywiście mówimy o Haute Perfume. Butelka już teraz mówi nam bardziej wymownie niż jakiekolwiek słowa o zapachu, który zawiera.
Jeśli butelka, w której znajduje się zapach, jest dziełem sztuki, a jej korek jest odpowiedni tylko dla niego, a żadna inna butelka, jeśli prawie tuzin osób pracowało nad całą tą magią, to zapach - ten latający jeniec powinien być godny być w takiej oprawie. Magiczny zapach Lalique de Lalique to zapach kwiatów, owoców i bursztynu, w którym oddech chińskiej gardenii stopniowo zastępuje zapach sycylijskiej mandarynki i delikatny zapach piwonii oraz słodycz magnolii z bułgarską różą i ylangiem -ylang tworzą magię i tajemniczość, którą podkreśla egzotyczne drzewo sandałowe oraz zmysłowość bursztynu i wanilii. Bukiet kwiatów Lalique de Lalique zasługuje na tak luksusową oprawę.
Lalique nadal tworzy arcydzieła sztuki - lampy, rzeźby, akcesoria domowe, wazony, szkło, pudełka, puderniczki i oczywiście flakony na perfumy. Wartość tych ostatnich jest dość wysoka – do kilkudziesięciu tysięcy dolarów. Poza tym liczba wielbicieli firmy jest dość duża - w Międzynarodowym Towarzystwie Kolekcjonerów Lalique jest dziś ponad 7000 członków.