Moja strona style.techinfus.com/pl/ jest poświęcona modzie i dlatego przede wszystkim zwracam uwagę na ten temat, ale jednocześnie mam możliwość podzielenia się swoim doświadczeniem w tworzeniu projektów internetowych o zupełnie innej tematyce.
Dziś jest dzień, w którym chciałam Wam opowiedzieć o kilku bardzo ważnych zasadach, których przestrzeganie może sprawić, że Wasza praca w Internecie będzie bardziej efektywna. To jest praca. Dlatego, jeśli prowadzisz bloga w celach rekreacyjnych i rozrywkowych, poniższe wskazówki nie są dla Ciebie niezbędne, ale mogą być przydatne.
Nie uda się opowiedzieć wszystkich swoich doświadczeń w jednej publikacji, napisać za dużo, a w jeden dzień nierealne jest wszystko zapamiętać - usystematyzować dla zrozumienia czytelnika i uchwycić to w tekście.
Motyw bloga
Tworząc blog, niektórzy ludzie znają już temat, o którym będą pisać. Być może ten temat to ich działalność zawodowa, a może stare marzenie, które chcesz zrealizować dzięki blogom. Kiedy masz jasną wiedzę o twoich pragnieniach, jest to bardzo dobre, ale nie zawsze tak jest.
Czasem człowiek ma wiele hobby, zainteresowań, ale nie można wybrać bloga i w tym przypadku spieszy się z wątpliwościami. Bogactwo wyboru daje możliwości, ale jednocześnie budzi wątpliwości, ale czy postąpię słusznie, jeśli wybiorę to? Co zrobić w takim przypadku, jeśli masz wiele zainteresowań? Konieczne jest przyjrzenie się możliwym tematom bloga z następujących pozycji - jak długoterminowy jest ten temat, czy spadnie za 1-2 lata? Ile tam jest pieniędzy? Rzeczywiście, w każdym razie założenie bloga, nawet jako hobby, w przyszłości konieczne jest uzyskiwanie z niego rosnących dochodów. Tworząc blog na temat bogaty w pieniądze, zaczynasz tworzyć swój własny mały, ale jednak prawdziwy biznes. Jednocześnie nie należy zapominać, że w każdym biznesie i ogólnie w każdej dziedzinie działalności, w której można zdobyć pieniądze, sławę i wpływy, czeka na Ciebie konkurencja. Im więcej pieniędzy i możliwości w wybranym obszarze, tym poważniejszych konkurentów spotkasz na swojej drodze.
Realistycznie oceniaj swoją siłę, nie szukając tak zwanych wolnych nisz. Dziś prawie wszystkie ludzkie potrzeby są zaspokajane, a znalezienie nowej niszy jest prawie nierealne. Lepiej pracować w znanej już niszy, ale rób to trochę lepiej niż wszyscy inni.
Po wybraniu tematu oceń, na ile realistyczne jest dla Ciebie zdobywanie wiedzy w wybranym obszarze, ponieważ zakładając bloga, musisz stale się z nim rozwijać. Codziennie zdobywać nową wiedzę, nowe doświadczenia, a okresowo nawiązywać nowe przydatne kontakty. W niektórych obszarach możesz się rozwijać i zdobywać wiedzę w pełni, ale w niektórych obszarach może to być nierealne.
Na przykład mam bloga style.techinfus.com/pl/, którego tematem jest przemysł modowy we wszystkich jego wielostronnych przejawach. Potrafię dużo opowiadać i pisać, zwłaszcza jeśli chodzi o historię i sztukę, kraje i miasta, podróże i filozofię. Dużo mogę też opowiedzieć o perfumerii, uwielbiam perfumy i używam różnych zapachów, także damskich, ale w temacie kosmetyków wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane. Nie jest mi dane go używać, co oznacza, że nierealne jest doświadczanie własnego doświadczenia. Dlatego w rozwoju style.techinfus.com/pl/ pomagają mi dziewczyny, które piszą publikacje i komentują na kilku blogach i forach.
Asystenci lub partnerzy mogą znacznie poszerzyć Twoje możliwości blogowania, ale jeśli chcesz prowadzić wyłącznie własny projekt autorski, naprawdę oceń swoje mocne strony i czas, ponieważ doba wciąż ma 24 godziny.
Statystyki i cele bloga
Od czasu do czasu, zaglądając na różne blogi, zauważyłem listę celów autora, gdzie oprócz samochodów, domów, wycieczek na wyspy, ruch na stronie pojawia się w określonym terminie.Może to zmotywować Cię do ciężkiej pracy, ale jest też wada przeglądania statystyk.
W większości przypadków rozwój strony nie przebiega tak szybko, jak byśmy tego chcieli. Po drodze pojawiają się nieprzewidziane okoliczności, opóźnienia czasowe i dodatkowe koszty finansowe. Mija dzień, dwa, tydzień, dwa tygodnie, a statystyki Twojej strony nie błyszczą pięknymi liczbami. Idziesz na popularne forum, rozwijasz ciekawy temat, na którym po drodze wstawiasz link do swojej strony. Motyw zbiera dużo wiadomości i oczywiście przejść na stronę. Pierwszego dnia następuje gwałtowny wzrost, przychodzi do Ciebie kilkaset osób, potem frekwencja spada i po 3-6 dniach wraca do miejsca, w którym się zaczęła. To wcale nie jest szczęśliwe.
Kontynuując rozwój strony, zwracamy uwagę wyszukiwarek na nasze publikacje, a jeśli zrobiliśmy wszystko dobrze, codziennie zaczynają dawać nam określoną liczbę czytelników. To prawda, że frekwencja zawsze rośnie znacznie wolniej, niż byśmy chcieli. Kiedy style.techinfus.com/pl/ miał około miesiąca (witryna, a nie domena), ruch wzrósł i nadal rósł. Chciałem przyspieszyć to tempo i regularnie przeglądałem statystyki. Mogę powiedzieć, że 2-3 razy dziennie wchodziłem na serwer statystyk w LiRu i sprawdzałem, na jakie strony weszli, jak długo się opóźniali. To było przyjemne doświadczenie, ale nie zawsze tak się układało. W niektóre dni frekwencja może drastycznie spaść, a potem wrócić. To bardzo rozczarowujące, gdy już dostroiłeś się i powiedziałeś znajomym, że moją stronę odwiedza 300 osób dziennie, a po kilku dniach widzisz, że frekwencja spadła. Teraz tylko 150 osób dziennie przychodziło do Twojego domu, o połowę mniej! Jak to może być?
Powodów jest wiele, być może jeden z Twoich artykułów trafił na TOP wyszukiwarek, wisiał tam na 1-2 dni i poleciał bardzo, bardzo daleko. Może jakiś bloger LJ lub LiRu dał swoim czytelnikom link do twojego materiału, a może zadziałała jakaś prośba sezonowa. Spadek ruchu dla młodego bloga może być ogromny. Jednego dnia doświadczasz radości, innego czujesz rozczarowanie. To właśnie mi się przydarzyło - radości i rozczarowania zastąpiły się nawzajem. Po wizycie w LiRu stwierdziłem, że zamiast 2500 odwiedzających dziennie, przychodziło 1500. Wtedy blog był już mniej lub bardziej promowany i takich wahań nie zaobserwowano. Widząc 1500 na ladzie bardzo się zdenerwowałem, ale po kilku godzinach uspokoiłem się. Okazuje się, że LiRu straciło część swoich statystyk, a liczby drastycznie spadły. Następnego dnia wszystko wróciło do normy i było stabilne. Raczej nastąpił wzrost frekwencji, a następnie spadek o 700-900 dziennie. Spadek trwał dwa miesiące, po czym w ciągu tygodnia nastąpił wzrost o 1000-1200 odwiedzających dziennie.
Wzrost zastępuje spadek, wszystko jest jak na giełdzie, ale generalnie frekwencja systematycznie rosła, a potem pomyślałem, po co kontemplować na co dzień ten licznik, który dziś cieszy, jutro smuci? W każdym razie wzrost jest obserwowany w dłuższej perspektywie. Dlatego nadszedł moment, w którym zamknąłem licznik LiRu hasłem, uczyniłem cyfry niewidocznymi i zapisałem hasło na 2 płytach DVD i ukryłem oba w sejfie. Od tego momentu mój dzień mija bardziej przewidywalnie i stabilniej, nie rozpraszam się i nie marnuję emocji na liczby losowe, których aktualność jest tymczasowa, ale koncentruję siły na długoterminowym wzroście.
Trochę więcej czasu minęło, a całkowicie usunąłem licznik LiRu ze strony, mam dość statystyk z Google Adsense, które wyraźnie pokazują, ile stron czytali lub oglądali czytelnicy style.techinfus.com/pl/ miesięcznie.
To doświadczenie jest wyłącznie moje i całkiem możliwe, że może ci nie odpowiadać. Możesz mieć swój własny, bardziej efektywny sposób rozwoju projektu. Nie udaję, że jestem nauczycielem i mentorem, ale po prostu postanowiłem napisać serię postów na temat historii rozwoju style.techinfus.com/pl/, opowiedzieć, jakie były trudności i jak je przezwyciężyć.
Dmitrij D.