Lilit Sarkisian jest ilustratorką mody z Ukrainy. Pracowała na pokazach Ukrainian Fashion Week, przygotowywała zaproszenia na pokaz projektantki Marii Bekh w ramach Mercedes-Benz Kiev Fashion Days. Ponadto Lilith jest wydawcą i redaktorem naczelnym TheNorDar, ormiańsko-ukraińskiego magazynu o kulturze i sztuce.
1. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłeś ilustrację modową?
Kiedy to narysowałem. Wiele lat później jeden artysta dość ostro powiedział mi, że nie maluję obrazów, ale ilustracje. Chciał mnie obrazić. Na przykład, nie nazywaj obrazu, który jest tylko ilustracją.
2.Jaki był powód, dla którego chciałeś zostać ilustratorem mody?
Rodzynką jest to, że nie uważam się za ilustratorkę mody ani żadnego innego „platformowego” ilustratora. Lubię nazywać rzeczy po imieniu. Muszę jeszcze znaleźć się na ilustracji, aby śmiało powiedzieć: jestem ilustratorem. Generalnie jednak uważam, że bycie ilustratorem to nie luksus. Ilustrator to zwykły tłumacz. Już nie.
Poza tym jestem bardziej dumny z moich dokonań redakcyjnych. Od ponad roku wydaję ormiańsko-ukraiński magazyn o kulturze TheNorDar. To kolosalna praca, kolosalne doświadczenie i kolosalny rozwój. Zebranie zespołu, zdefiniowanie koncepcji, stworzenie wysokiej jakości produktu niekomercyjnego jest bardzo warte. Ludzie często pytają mnie: "Więc jesteś ilustratorem czy redaktorem?" Nie widzę żadnego problemu w byciu obydwoma równolegle. Przy okazji publikujemy prace ilustratorów w czasopiśmie. Do każdego numeru numeru osobiście rysuję ilustracje tematyczne.
3. Jakimi narzędziami tworzysz swoją pracę?
Ponieważ najczęściej rysuję „w biegu”, bo rytm życia jest szalony, używam prostych materiałów – liner, tusz, ołówek. Pracując nad poważniejszymi projektami, do wszystkich powyższych dodaję również akwarele i czas. Uwielbiam to, że ilustracja łączy w sobie dwie skrajności: szorstką podkładkę i jasną akwarelę. Lubię proste prace. Uczciwy. Żadnego krzyku. Pomagają mi w tym proste linie atramentu i przezroczystość akwareli.
4. Jak opisałbyś styl swojej pracy?
Nie lubię czegoś charakteryzować. Co więcej, coś własnego. Tak - kropka. Bez myślników, przecinków i wielokropków.
5. Co powinien wiedzieć i umieć robić ilustrator mody?
Ilustratorka mody musi mieć kapitał moralny i trochę wiedzy o modzie. Jeśli w ogóle można to zrozumieć.
6. Dziś na Zachodzie ilustracja modowa staje się coraz bardziej popularna, można nawet mówić o odrodzeniu zainteresowania tego typu sztuką, ale co z naszymi szerokościami geograficznymi? Czy ilustratorzy mody są poszukiwani na Ukrainie?
Powinniśmy zrozumieć jedną ważną rzecz: dziś poszukiwani są ludzie, którzy potrafią i potrafią się promować. Nieważne, czy ilustrują modę, przedstawiają miesiączkę w formie kwiatka, czy improwizują z obrazem gówna, na przykład, jeśli wiesz, o co mi chodzi.
7. Jakie prace ilustratorów mody lubisz i być może są źródłem inspiracji dla Twojej kreatywności?
Nie inspiruje mnie praca ilustratorów. Maestro zawsze byli moimi nauczycielami. Gino Ruber, Alphonse Mucha, Martiros Sarian, Picasso, Toulouse-Lautrec, Gustav Klimt, Egon Schiele, Salvador Dali. W ich pracach jest taka bryła, że można rysować, rysować i rysować. Ale jest kilku świetnych, aspirujących ilustratorów, którzy nawiązali współpracę z magazynem TheNorDar i uwielbiam to, co robią. Na przykład prace ołówkowe Mariny Murychevy. Lub ilustracje książkowe autorstwa Evgenii Gaydamaki.
8. Co Cię inspiruje?
Piękni ludzie o silnym charakterze. Bardzo często są piękne tylko dla mnie.
Błędy.
Ludzi, którzy potrafią wybaczyć. Niewypowiedziane słowa. Uczucia poza słowami. Koncerty wykonawców, których słuchałem przez całe dzieciństwo na kasetach i płytach.
Armenia.
Dzieci. Zwłaszcza dzieci.
Wycieczki.
Pyszne książki, które chcesz zjeść litera po literze, punkt po punkcie. W którym chcesz żyć.Częścią, którą chcesz się stać. Ostatnią taką książką była powieść Fannie Flagg „Smażone zielone pomidory w kawiarni Polustanok”.
Filmy francuskie. Zwłaszcza arthouse.
Kolekcje Marii Bekh, dla której przygotowałam zaproszenia na ostatni pokaz w ramach Mercedes-Benz Kiev Fashion Days. A zwłaszcza koncept jej nowej kolekcji, który wciąż jest w trakcie opracowywania.
Inspiracja to coś, o czym zawsze jest coś do powiedzenia i za każdym razem, gdy tak naprawdę nie chcesz.
9. Twoje motto życiowe.
Nie zgub się.
Lilit Sargsyan i Veronica D. dla magazynu style.techinfus.com/pl/.