Brunello Cucinelli jest twórcą światowej sławy włoskiej marki. Specjalizuje się w odzieży i dodatkach z kaszmiru. W wieku 25 lat pomyślał kiedyś, że przede wszystkim w życiu chciałby coś stworzyć. A najważniejszą rzeczą była chęć tworzenia nie dla pieniędzy, ale dla tego, by móc czynić dobro dla ludzi. Zastanawiając się, od czego zacząć, pomyślał – a przecież kaszmir to materiał, który pomoże mu zrealizować plany – jest tak delikatny i ciepły, że już sam w sobie jest dobry. Kaszmir to materiał ponadczasowy. "Dlaczego nie przejdę do kaszmiru?"
Zaczęłam od pięknych swetrów dla kobiet. Brunello uczynił je jasnymi i eleganckimi, coraz bardziej porywając się, zdał sobie sprawę, że nikt przed nim poważnie nie zajmował się tym biznesem. W swojej produkcji wykorzystuje najlepsze odmiany kaszmiru, ponieważ jego credo to najwyższa jakość i nienaganna praca.
Kaszmir Brunello Cucinelli
Przede wszystkim cenione jest płótno wykonane z wełny szatusz i wigonia. Szatusz to małe zwierzęta o najdelikatniejszym puchu, z którego wykonane są najlepsze szale. Niewiele pozostało tych zwierząt, a rzeczy wykonanych z wełny szatusz zabroniono sprzedaży. Ale jest też wikunia. Mieszka w Andach. Produkty wełniane z tych zwierząt są również bardzo drogie. Na przykład w kolekcji Cucinelli znajduje się płaszcz z wikunii, który kosztuje 15 000 dolarów.
Kaszmir ma różne właściwości. Zależy to od tego, z której części zwierzęcia (kozy) wycinana jest sierść. Najlepiej z podbródka. Taki kaszmir nie jest łatwy do zdobycia. W ciągu roku trzeba wyciąć wełnę z dwóch kóz, a następnie zebrać ją na jeden sweter. Ale kaszmir jest 100 razy tańszy. Taki kaszmir uzyskuje się poprzez strzyżenie z szyi kozy lub z grzbietu. Brunello Cucinelli, mówiąc o kaszmirze, przytacza jako przykład chińskich mistrzów, których podziwia i mówi, że nie ma co bać się kupować swetra z napisem „Made in China”. Chiny to kraj, który obecnie szybko się rozwija i ma niesamowitych rzemieślników.
Vicuña żyje w surowych warunkach wyżyn, gdzie często są zimne i silne wiatry. Dlatego natura obdarowała wigonie cudowną wełną, która chroni ją przed zimnem i wiatrem.
Wełna Vicuna jest bardzo miękka i ciepła, a jednocześnie cienka i wytrzymała. Dzięki tym właściwościom z wełny wikunii powstają wspaniałe tkaniny. Ale piękna wełna stała się jednocześnie katastrofą dla wigonia, zaczęli ją prześladować i eksterminować ze względu na wełnę. W rezultacie zwierzę szybko zniknęło ze swojego naturalnego środowiska, dopóki nie podjęto działań mających na celu zachowanie wigonia.
Dziś wikunia jest pod ochroną i nic jej nie zagraża, a jej wełna jest nadal używana do wyrobu doskonałych tkanin, ale dziś nie trzeba do tego polować na zwierzęta, ponieważ istnieją bardziej humanitarne metody strzyżenia wikunii.
Empire Cucinelli znajduje się w starym zamku, gdzie stara się zachować ducha średniowiecza. Zamek Brunello został odrestaurowany i przekształcony w obiekt o nowoczesnym designie. Fabryka Cucinellego wcale nie jest duża i nie zamierza się rozwijać. Daje swoim pracownikom możliwość zarobienia większej ilości pracy fizycznej. Wkładają swoje myśli, duszę, są prawdziwymi artystami w swoim biznesie. „Jeśli moje produkty nie będą już ręcznie robione, stracę wszystko: moje swetry stracą duszę”. Jego pracownicy nie tylko dla niego pracują, żyją z nim tym samym życiem. Cucinelli zbudował restaurację, w której mogą się spotykać wszyscy jego pracownicy i ich rodziny. Zna wszystkich swoich pracowników po imieniu i uważa ich za krewnych. W swoim rodzinnym mieście Solomeo zbudował ultranowoczesny teatr. Zaczął ją budować w 1985 roku, aw 2008 roku odbył się w niej pierwszy spektakl.Budował go długo i szczegółowo, pracował ze wszystkimi od wpół do szóstej rano, a potem poszedł do fabryki, a potem z powrotem na plac budowy.
Jak mówi Brunello Cucinelli: „Chcę sprzedawać nie tylko swetry, ale filozofię życia: bardziej humanitarny sposób produkcji, wiarę w ludzi”. I rzeczywiście, do wszystkiego, co robi Brunello, podchodzi filozoficznie. Nawiasem mówiąc, biegle posługuje się filozofią, cytuje od Konfucjusza do Marksa. Pamiętając, jak jego ojciec, wracając z pracy do domu, padł ze zmęczenia i płakał z przepracowania, Brunello stwarza ludziom najlepsze warunki. Jego pracownicy nie tylko dla niego pracują, żyją z nim tym samym życiem. Wierzy, że tylko ci, którzy pracują w swobodnej atmosferze, mogą kreatywnie podejść do pracy i włożyć w nią serce i duszę. I to jest bardzo cenione. Gdy czuje w dłoniach ciepło kaszmirowego swetra, wyobraża sobie, jaką drogę pracy i ludzkiej duszy przebyto, aby ktoś włożył tę piękną rzecz.