Dzisiaj w niektórych kręgach posiadanie telefonu komórkowego – Apple iPhone – jest dosłownie koniecznością. A jeśli nie masz takiego telefonu, nie pasujesz do społeczności i wyglądasz trochę dziwnie. Nie będziemy dziś analizować, kim są ci ludzie i co skłania ich do zakupu Apple iPhone, zastanowimy się nad czymś innym, dlaczego Apple iPhone jest tak dobry i czy jest tak potrzebny, jak jest nam prezentowany.
W efekcie wielu z nas pospieszyło z zakupem upragnionego smartfona, którego posiadanie wydawało się dosłownie dołączyć do grona elity i dać odrobinę szczęścia. A poza tym Apple iPhone ma ogromną listę funkcji. Tylko jeśli myślisz poważnie – czy korzystasz z wielu z tych możliwości? Czy instalujesz dużo aplikacji? Czy ilość pieniędzy rośnie od używania Apple iPhone? Czy praca się poprawia?
Kiedy dostałem swój pierwszy Apple iPhone, to był sam początek. Wtedy taki gadżet był nowy i wydawał się prawdziwym cudem techniki. Wbudowany aparat, pamiętnik, e-book, przeglądarka do przeglądania ulubionych stron, a wszystko było schowane w torbie lub nawet w dużej kieszeni!
Po krótkim korzystaniu ze smartfona minęła euforia, a potem otworzyła się trzeźwa wizja rzeczywistości - rzecz piękna, modna, można by powiedzieć, że efektowna, ale naprawdę bezużyteczna. Kamera wątpliwej jakości i chociaż czasami uzyskuje się obrazy dobrej jakości, wynik nie jest gwarantowany, większość obrazów jest bezwartościowa. Pamiętnik nie jest tak wygodny jak papierowy zeszyt, ponieważ w moim przypadku gubi się jakiś związek między myślami, ręką i papierem. A oglądanie klipów filmowych i witryn w Internecie jest generalnie rozczarowaniem, wszystko jest tak małe, a często witryny wyglądają tak niezgrabnie i niewygodnie, że surfowanie nie jest przyjemnością. Chyba że po prostu wejdziesz na portal społecznościowy i wyślesz krótką wiadomość do znajomego lub sprawdzisz pogodę. Dzwonienie do niego wcale nie jest wygodniejsze niż na innym telefonie, z których wiele jest znacznie lepszych od Apple iPhone pod względem piękna projektu.
Zajęło mi to tylko kilka tygodni, znudził mi się Apple iPhone, nie było w nim nic specjalnego, obiecane możliwości zupełnie mnie nie satysfakcjonowały, a w efekcie wyszedł jako dobry prezent urodzinowy dla jednej osoby, dla której ta zabawka miała większe znaczenie.
Z biegiem czasu w ogóle nie żałuję swojej decyzji, a teraz korzystam z innego telefonu. A zachowanie innych jest zaskakujące, czy ludzie naprawdę są tak zombicowani reklamą? Każde wydanie nowej wersji Apple iPhone, fani technologii spotykają się w kolejkach i są gotowi oddać prawie całą miesięczną pensję za zakup tej zabawki. Zabawne jest to, że dzisiaj zakup Apple iPhone'a nie daje żadnej możliwości dołączenia do czegoś wzniosłego – elitarnego i niedostępnego dla mas. Teraz Apple iPhone'y są składane w Chinach, składane w ogromnych ilościach, a spacerując obok szkoły często można zobaczyć pryszczatego nastolatka grającego w inną zabawkę pobraną ze sklepu z aplikacjami na Apple iPhone.
Chcesz założyć płaszcz lub kurtkę, która będzie używana przez tysiące innych osób. A jest chęć kupna torby, która została tak zduplikowana i tak zalała rynek podróbkami, że każdy licealista czy uczeń szkoły zawodowej idzie na zajęcia z podobną torbą? Nie, nie chcesz?
Dziwne, ale dlaczego dorośli i bardzo inteligentni ludzie kupują tego Apple iPhone'a ze szczenięcym zachwytem, bo ten smartfon jest właśnie takim akcesorium - jest dostępny dla wszystkich i wszystko, jest aktywnie produkowany i sprzedawany na każdym rogu.