Projektantka Ulyana Sergeenko, mimo kryzysu, nadal tworzy kolekcje haute couture, a dziś zobaczymy nową kolekcję prezentowaną w ramach oficjalnego harmonogramu Tygodnia Haute Couture w Paryżu.
To już nie są te luksusowe i bajeczne stroje, z których pierwotnie słynęła Ulyana Sergeenko. W kolekcji na jesień i zima 2024-2025 nie zobaczymy bajecznych obrazów i spódnic z futra norek, teraz coraz bardziej powściągliwych i skromnych. Skromność odzwierciedla się we wszystkim – w elementach dekoracyjnych, kolorach i kształtach. Chociaż jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz małe futerko na spódnicach i szlafroku, a także drogie buty na wysokim obcasie.
W kolekcji znalazło się miejsce na drogie prześwitujące tkaniny, usiane mieniącymi się kropkami i zdobione kwiatami, futrzane torebki, co oznacza, że nie wszystko jest takie złe i kryzys dotknął nas czysto teoretycznie. W Rosji ludzie wciąż chcą kupować nowe piękne rzeczy, tylko trochę mniej i bardziej przemyślane. Dlatego nie ma co się smucić – to naturalny bieg wydarzeń, a luksusowe kolekcje zastępowane są bardziej skromnymi, abyśmy mogli docenić to, co mieliśmy.