W szkole dostaliśmy temat na wypracowanie - jak spędziłem lato. Dla mnie lata szkolne już dawno minęły, ale w dziwny sposób chciałem napisać taki esej, a jednocześnie zrozumieć, jak właściwie spędziłem lato? Dużo udało Ci się zrobić, czy możesz efektywniej wykorzystać ostatnie trzy miesiące?
Trzy miesiące letnie z jednej strony mijają szybko, a z drugiej trzy miesiące to dużo, w tym czasie można tak wiele zrobić. Może ci się udało, ale jeśli chodzi o mnie, nie mogę tego powiedzieć.
W dziwny sposób działają na mnie ciepłe letnie dni. Absolutnie nie chcę pracować i uczyć się. Wszystko sprzyja odpoczynkowi, zabawie. Więc dobrze się bawiłem przez większość lata. Szczerze mówiąc, przez ostatnie lato nie przeczytałem ani jednej książki. Kupiłem ponad 20 książek, ale ani jednej nie przeczytałem! Poza tym praktycznie nie rozwijałem strony https://style.techinfus.com/pl/, niewiele czasu poświęciłem swojej urodzie. Nawet kondycję szło mi znacznie słabiej niż jesienią, zimą i wiosną.
Co ja robiłem? To takie proste! Poszedłem na zakupy, zrobiłem zakupy. Kupiłam dużo ubrań na lato, na jesień, a nawet do mojej garderoby dodałam ciepłe ubrania. Poza tym świetnie się bawiłam, wychodziłam na łono natury, spędzałam czas w kawiarniach i restauracjach, spacerowałam po gościach i zapraszała mnie do siebie.
Z jednej strony jest fajnie i prawdopodobnie nigdy się nie nudzi, ale z drugiej strony, co mi po tym zostało? Wspomnienia, wrażenia, ale generalnie wszystkie są takie same. W moim życiu było tyle rozrywek i zakupów, że wystarczyłoby na kilkanaście żyć. A gdybym miał mniej zabawy, ale więcej pracy i nauki? W takim przypadku po trzech miesiącach miałbym więcej wiedzy, więcej pieniędzy i możliwości.