Perfumeria

Perfumy w starożytnym Rzymie


Tajemniczy i słodki świat aromatów nieodparcie przyciąga do siebie. A ten świat ma swoją historię, która jest nierozerwalnie związana z historią ludzkości.


Pasja do kadzidła opanowała również Cesarstwo Rzymskie. Rzymianie szybko zapoznali się z kulturą Hellenów. I kontynuując swoje tradycje, wnieśli znaczący wkład w rozwój perfumerii, ustanowili szlaki handlowe na lądzie i morzu z Arabią, Indiami, Afryką, przez które dostarczano surowce do tworzenia zapachów.


Rzymianie zdusili wszystko - od młodych do starych. Używali aromatów zarówno w życiu świeckim, jak i obrzędowym, szczególnie kochali różę, kadzidło, kostium, gumę benzoesową, ambrę, piżmo i inne substancje zapachowe. Wszystko wokół pachniało - nie tylko ciało i ubrania, włosy i buty, ale w pokojach palono kadzidło, a do jedzenia używano aromatycznych przypraw.


Perfumy w starożytnym Rzymie

Rzymianie używali pachnącej wody do mycia mebli, posypywali pachnącymi ziołami łóżka lub moczyli je kadzidłem. Doszli do tego, że z rozkazu cesarza podczas jego ruchu zaczęli wylewać kadzidło na zakurzone ulice stolicy, aby cesarski nos nie wyczuł nieprzyjemnego zapachu śmietników Wiecznego Miasta.


Rzymskie butelki perfum
Rzymskie butelki perfum
Rzymskie butelki perfum

Rzymianie dużo wiedzieli o leczniczym działaniu substancji zapachowych. Poświęcili im całe traktaty. Już wtedy Rzymianie odkryli korzystny wpływ zapachów na myślenie, uczucia i zdolność podejmowania decyzji. W kampaniach wojennych z legionistami rzymskimi Dioscorides (w I wieku n.e.) poszerzył swoją wiedzę z zakresu medycyny, pisząc później pracę „The Essence of Medicine” (w 5 tomach).


Pierwszy tom poświęcony był leczeniu olejkami eterycznymi i nosił tytuł „Kadzidło, oleje roślinne, maści i drzewa”. Wśród wszystkich wymienionych przez siebie, szczególne miejsce dał - lilię białą, narcyz, różę, kardamon, drzewo sandałowe, irys, a także substancje pochodzenia zwierzęcego - piżmo, cywet, kastoreum i niektóre żywice.


Perfumy w starożytnym Rzymie

Sami Rzymianie zaczęli przygotowywać maści, wody zapachowe, pudry, szminki, nacieranie. Przypuszcza się, że Rzymianie dysponowali techniką przypominającą destylację. Wielu greckich lekarzy służyło również w armii rzymskiej i wniosło swoją wiedzę na temat aromatycznych i leczniczych roślin. Galen był osobistym lekarzem cesarza Marka Aureliusza. Napisał wiele prac związanych z medycyną, które stały się podstawą dla wielu naukowców tamtych i późniejszych i rozprzestrzeniły się na cały świat. Wymyślony przez niego oryginalny krem ​​położył podwaliny pod kosmetologię.


Ale najciekawszą rzeczą, która wydarzyła się w czasach Cesarstwa Rzymskiego, jest to, że Rzym był pierwszym, który użył szklana butelka w perfumerii, zastępując gliniane dzbanki. Ta butelka zachowała swoje przeznaczenie do dziś.


Mieszkańcy Rzymu urządzali huczne aromatyczne uczty - każda część ciała pachniała swoim specyficznym aromatem, charakterystycznym tylko dla tej części ciała - mięta na dłonie, olej palmowy na policzki i klatkę piersiową, majeranek na brwi i włosy .


Cesarz rzymski Neron

Cesarz rzymski Neron był szczególnie gorliwy w aromatyzowaniu uczt. Sufit sali, w której wypoczywali goście, był wyposażony w ukryte rury, wydzielające cudowny zapach, a od czasu do czasu goście byli posypywani płatkami róż z paneli ściennych. Zdarzały się przypadki, gdy jeden z zaproszonych po prostu się udusił.


Nadużywanie zapachów, a zwłaszcza róży jako dekoracji, osiągnęło ekstremalne granice. Na przykład próżny prokonsul Werres, oskarżony przez Cycerona o korupcję, poruszał się po Rzymie na noszach, których materac i poduszki wypchane były świeżymi płatkami róż, a on sam był opleciony girlandami tych kwiatów.


Róże były eksterminowane w ogromnych ilościach.Służyły one do dekoracji obiadowych uczt Rzymian, na których nie tylko każdy gość miał być ukoronowany wieńcem z róż, ale także serwowane jedzenie i służący niewolnicy, wszystkie naczynia, kubki z winem ozdobiono tymi kwiatami, a także zakrywały cały stół, a czasem podłogę....


Ale wszystkich cesarzy z jego barbarzyńską eksterminacją róż prześcignął cesarz Heliogabal I.


Na jednej z uczt szlachetni goście zostali obrzuceni tak wieloma różami spadającymi z sufitu, że niektórzy z nich, ku uciesze cesarza, udusili się pod nimi. Sam cesarz kąpał się tylko w winie z róż, które potem pili niewolnicy. Na jego polecenie łaźnie publiczne zostały napełnione winem, usiane różami.


Róże Heliogabala

Malowanie róży Heliogabala


Ogrody w okolicach Rzymu nie były w stanie zaspokoić zapotrzebowania na róże i trzeba było je sprowadzać całymi statkami z Aleksandrii i Kartaginy.


Rzymianie dosłownie kąpali się w aromatach od rana do wieczora, ubóstwiali ich. Byli jeszcze bardziej rozrzutni w używaniu zapachów niż Grecy... W 65 r. uchwalono nawet prawo zakazujące zwykłym obywatelom używania olejków cynamonu, wawrzynu, kadzidła i jałowca. Wynikało to z obawy, że substancje aromatyczne po prostu nie wystarczą na składanie ofiar bogom.


Perfumy w starożytnym Rzymie

W życiu Rzymian nastąpiła zmiana wartości – ich wzrok był już skierowany bardziej na przyjemności zmysłowe i przyjemności, podczas gdy moralność i duchowość uległy osłabieniu.


„Podczas gdy Rzym był Rzymem bohaterów, prosperował, gdy tylko przestał szanować wartości, które go zrodziły, a on umarł”.
A. Mauroisa.


Czyż cała ludzkość nie powinna z tego również wywnioskować, że znajomość historii jest bardzo pożyteczna, aby wyciągnąć odpowiednie wnioski i nie powtarzać błędów przodków.


Wraz z upadkiem wielkiego Imperium Rzymskiego perfumeria przeniosła się na Wschód.

Komentarze i recenzje
Dodaj komentarz
Dodaj swój komentarz:
Nazwa
E-mail

Moda

Sukienki

Akcesoria